sobota, 1 września 2012

Woreczki dla przedszkolaków

Witajcie po dłuuuuuuuuugiej przerwie :).

Szur, szur, szur - blog odkurzony ;).

Czas wziąć się za szycie (i obowiązki wszelakie - remont na horyzoncie ;)). Tymczasem z szyciowych spraw na pierwszy ogień poszły woreczki dla moich dziewczynek.
Ania pierwszy raz pójdzie do przedszkola - to jakoś trzeba ją zachęcić. A wiadomo, że jak jedna ma coś nowego, to dla drugiej też musiałam uszyć :)
I tak powstały worko-plecaczki. Wykonane z bawełny patchworkowej, można je nosić jak plecak.








Mam nadzieję, że jednak ktoś mnie jeszcze pamięta ;) ...
Pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających :)

15 komentarzy:

Ewa Kwiatkowska pisze...

śliczne woreczki, wcale tak długo Ciebie nie było - wszak sezon urlopowo-wakacyjny był.

manita pisze...

Śliczne, bardzo podoba mi się ten materiał w sarenki.

Danuta pisze...

Witam i oczywiście,że pamiętam ciebie z moich pierwszych wizyt .A worki są super dla przedszkolaków.

Angie pisze...

przekolorowe i przepiękne, bardzo mi się podobają :)

drutosfera pisze...

świetny pomysł! aż żal że nie mam w domu przedszkolaka :) Młodszej na pewno będzie raźniej z takim super plecakiem :)

Kasia z Różności pisze...

Piękne tkaniny - woreczki na pewno będą niepowtarzalne :)

Joanna pisze...

Ja pamiętam! Woreczki świetne, ja miałam bordowy, paskudny.

makneta pisze...

Pewnie, że pamiętamy Wiolu. Miło, że wracasz do blogowania.
Woreczki prześliczne w najwspanialszych róziowych kolorach.
I przypomniałaś mi, że worek na kapcie tez jest na mojej liście.
Pozdrawiam
Makneta

Gazynia pisze...

śliczne woreczki:)
A swoją drogą nareszcie się wzięłaś za szycie;D

SzycieUli / UlaSewing pisze...

woreczki super! ja też mam debiutującego przedszkolaka :) ale idzie dopiero pojutrze :D wracaj do szycia :)

cOto.patchwork pisze...

Piękne woreczki!

Ulcia pisze...

Woreczki tak piękne, że dziewczynki pewnie nie będą się chciały z nimi rozstać:) Pozdrawiam cieplutko:)

kiboko pisze...

No jak miło Cię w końcu zobaczyć!!!! woreczki uroczo - dziewczęce, kiedy to było gdy ja coś takiego szyć musiałam tylko wtedy nie było takich pięknych szmatek:) Musisz tu być i czuwać, wszak moja przygoda od Ciebie się zaczęła, jesteś matką chrzestną mojego blogu:)

Filcowianka pisze...

Śliczne woreczki :)

100krotki pisze...

Witam, pierwszy raz jestem na Twoim blogu i pozwolisz, że częściej będę gościć w Twoich progach :)))
Woreczki cudowne, fajnie wymyśliłaś
to połączenie woreczka z plecaczkiem : )