niedziela, 6 czerwca 2010

I jeszcze jeden

A oto kolejny kwiatuszek - sasanka. Uszyłam go z wyprzedzeniem, póki mam zapał ;)



2 komentarze:

jednoiglec pisze...

śliczna! szyj, szyj, a jak zabraknie zapału to wiesz...:)

Ata pisze...

Cudo!