wtorek, 20 października 2009

Patchworkowo mi ...

Jakiś czas temu zapisałam się do Craftladies (o tu: http://www.craftladies.org/szycie-f12/kwiatowe-koldry-projekt-craftladies-t2476.html ) na szycie kołderki z kwiatów. Jest dużo czasu, bo co miesiąc szyje się jeden lub dwa kwiatki. Ja będę szyła po jednym. Oto one - wrześniowy i październikowy:



Ale to już oczywiście wersje końcowe. A nie było tak łatwo. Najpierw był sobie o taki kwiatek




No ale nie podobało mi się tło. Dowiedziałam się też, że zapasy na szwy trzeba przyciąć równo, więc uszyłam nowy kwiatek. Było całkiem nieźle, aż do momentu, w którym stwierdziłam, że w górnej części zostawiłam za mały zapas na szwy. Widać to tu:


I tak powstał trzeci kwiatek - już taki, jak mi się podobał.

Ale jak to mówią - ćwiczenie czyni mistrza. Jak dojdę do 12 kwiatka to już będzie uszyty super dobrze (hihihi).

1 komentarz:

aryska0330 pisze...

Cudne kwiatuszki! Podziwiam!