W końcu się zebrałam i uszyłam. Bo kto zawsze w torebce nosi GPS? Wiadomo! I obija mi się o klucze i inne przydasie ;)
Na podstawie tego tutoriala można również uszyć inne rzeczy - kopertówkę, torebeczkę (wystarczy doszyć troczki), portfelik czy etui na komórkę (przy mniejszych rzeczach można użyć 2 materiałów - na wierzch i na podszewkę).
Zaczynamy oczywiście od zgromadzenia potrzebnych rzeczy: materiałów w kilku kolorach, ociepliny i lamówki (można ją też zrobić samemu).
1. Układamy materiały na sobie wierzchnimi stronami do góry i odcinamy pasek
2. Z drugiego materiału wycinamy potrzebny nam prostokąt - na wymiar szytej rzeczy i do tego ocieplinę. Układamy na stole materiał prawą stroną do spodu, a na niego ocieplinę.
3. Bierzemy dwa przycięte paski układamy prawymi stronami do siebie i kładziemy na podkład z ociepliną.
4. Zszywamy wszystko razem przy tej górnej krawędzi (od strony środka, nie od krawędzi) z zapasem na szew. Szyjemy przez wszystkie warstwy - łącznie z ociepliną i spodnim materiałem.
5. Odwracamy przyszyty pasek na prawą stronę, na ocieplinę i rozprasowujemy.
6. Na górny pasek znów układamy kolejny pasek (pojedynczy) i przeszywamy przez wszystkie warstwy. Odwracamy na ocieplinę, rozprasowujemy.
7. I tak po kolei aż do końca ociepliny. I tak wygląda przód i tył.
8. W tym miejscu można dodać ozdobne pikowanie, ale ja pomyślałam o tym dopiero jak skończyłam wszystko szyć ;)
9. Ponieważ z jednej strony został mi wystający kawałek materiału - postanowiłam dociąć i przyszyć go jak lamówkę. Można oczywiście wyrównać do ociepliny (albo lepiej wymierzyć, żeby nie została końcówka ;)).
10. Przycinamy wystający materiał na 2 cm, zaprasowujemy do połowy, potem jeszcze raz i przyszywamy.
11. Kolejny krok:
A. obszycie lamówką, wszycie rzepu i zszycie w formę kieszonki (ja tak zrobiłam), albo
B. wszycie rzepu, zszycie w formę kieszonki i dopiero wtedy obszycie boków lamówką.
Lamówkę można zrobić samemu - ponieważ nie ma tu zaokrągleń można lamówkę wykroić z prostego paska materiału (tzn. nie musi być ze skosu)
12. I gotowe! Mój Łucznik Amelia po raz kolejny poradził sobie doskonale!
Mogę wreszcie schować mój zakurzony GPS ;)
13. Moje błędy i co możecie zrobić lepiej:
Po pierwsze - najpierw zszyć w kieszonkę, a potem oblamować - dzięki temu nie będą takie podwójne lamówki po bokach odstawać ;)
Po drugie - dodać wzdłuż szwów jakieś ozdobne pikowania (wzorki z maszyny) - byłoby ciekawiej :)
Po trzecie - wycinać te pasy tak, żeby były równe dłuższemu bokowi (wzdłuż) - potem po zszyciu na będzie widać wszystkie użyte materiały. U mnie widać tylko niebieski i beżowe kuleczki i jakieś skrawki jeszcze. A wzdłuż byłoby ładniej :P
Po czwarte wreszcie - zrobić głębszą kieszonkę, żeby zmieścił się cały GPS i na to dopiero klapkę. Coś mi tym razem wyjątkowo te wymiary nie wyszły ;)
Mam nadzieję, że Wam wyjdzie lepiej :) Życzę powodzenia przy szyciu!
Dziękuję również za odwiedziny na blogu i za bardzo sympatyczne komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że tutek się przyda.