czwartek, 15 lutego 2018

Laleczka dla Unicefu

Dawno dawno temu ... (ale teraz zdjęcia znalazłam ;))...
Przychodzi me dziecię młodsze któregoś dnia ze szkoły i mówi:
- mamo pani mi coś dała dla ciebie
- co? pytam
- no żebyś lalkę uszyła
- aha, a to wszyscy takie dostali? cała klasa?
- nieee, tylko ty, bo TY umiesz szyć!

O! i tak to jest pokazać ;).
Lalka dość duża była, ze 40 cm i nawet halkę i majteczki dostała, żeby wszystko było jak należy :).

No ale jak zwał, tal zwał, lalka powstała (i nawet do do pierwszej trójki się dostała).


  


piątek, 28 października 2016

Nietoperek

Ostatnio na grupie FB dziewczyny poszyły nietoperki. Śliczne!!! Tak mi się spodobały, że też się wzięłam i dla dziecka uszyłam. Drugie dziecko czeka w kolejce - będzie różowy z szarymi uszkami :).



 


Pozdrawiam ciepło :).

niedziela, 23 października 2016

Mała Tilda

Jestem.
Ostatnimi czasy jakoś się zamknęłam w sobie i nie mogłam się otrząsnąć. Niby wszystko było normalnie, po staremu ale mnie jakby coraz mniej i mniej.

Pomału jednak dochodzę do siebie, odżywam na jesień (bo po co czekać do wiosny ;) ).

Zaczęłam wyzwanie z Kamilą Rowińską  i biegam codziennie (no prawie ;) ) 4 km. Od września już ponad 100 km zrobiłam - aż mi się to dziwne wydaje :). Ostatnio nawet deszcz mi już nie przeszkadza.

A do szycia też wracam, na początek najnowszy nabytek, a w planach jeszcze coś ... o czym niedługo.

Widziałyście już tę książkę? Szyłyście z niej?

Do zobaczenia :).

środa, 3 grudnia 2014

Choinki

Witam wszystkich, którzy jeszcze mnie nie usunęli ze swoich blogów ;).
Wracam powoli do szycia.
Na pierwszy ogień poszły choinki wg wzoru Julii. Musiałam przypomnieć sobie jak się szyje PP, ale poszło całkiem nieźle, bo prułam tylko 3 szwy ;).

W zamyśle mają to być podkładki, ale jak wyjdzie to zobaczymy ;).


Pozdrawiam ciepło zaglądających :).

niedziela, 6 października 2013

Portfele - znów ;)

Troszkę poszyłam portfelików, to pokażę ;) :P


Pierwsze dwa uszyłam na wymiankę wakacyjną dla Dorotki. Wierzch ze skórki ekologicznej, w środku bawełna patchworkowa.





 Tu kolejny, podobny jak szyłam kiedyś, tylko ma więcej przegródek na karty. Też już u nowej właścicielki.



A tu jeszcze trzy. Nie mogłam się zdecydować jaki dać kolor środka i uszyłam trzy do wyboru.
Pierwszy z fioletową lamówką poleci w poniedziałek do nowej, przemiłej osóbki :).
Pozostałe dwa do wzięcia :). Wierzch z alcantary, wewnątrz bawełna patchworkowa. Lamówka bawełniana (ręcznie wszywana wewnątrz portfela :P)






Gdyby nie moja awersja do fotografii, to znalazłoby się więcej uszytych przeze mnie rzeczy. Może znacie sposób jak polubić fotografowanie?

Pozdrawiam ciepło wszystkich zaglądających :).

niedziela, 17 lutego 2013

Kosmetyczka

Dzisiaj pokazuję skończoną ostatnio kosmetyczkę.
Jedna strona pikowana po prostej na szerokość stopki, druga lotem trzmiela. Przyznam się, że bardziej podoba mi się proste pikowanie, to lotem trzmiela jakoś tak "nieporządnie" wygląda ;).







Dziękuję pięknie za wszystkie komentarze pod poprzednim postem Uli, Ani, 100krotce i Gazyni. 
Pozdrawiam ciepło.

sobota, 16 lutego 2013

Komu zimno? ;)

A tu lato, lato wszędzie ....
Moja sukienka, uszyta w zeszłym roku. Była ze mną na urlopie. Bawełna, cienka, przewiewna ale nieprzeźroczysta. Świetnie się nosi.
Dopiero doczekała się "udokumentowania", bo fotografia jakoś ciężko mi idzie (przydało by się kilka lekcji). Zdjęcie na mnie nie wiem, czy mam, bo mi "wcięło" zdjęcia przy przeprowadzce na nowy komputer. Gdzieś jest część nagrana na płytach, ale nie chce mi się szukać ;) :p.
Wykrój z burdy 6/2009, model 121. Góra odcinana pod biustem - niestety z burdowego wykroju mi nie pasowała i przerabiałam z sukienki ze Złotego kroju. Całość wyszła moim zdaniem nieźle. Zamek kryty z tyłu (pierwszy raz wszywałam). Sukienka sięga mi do kostek - tylko manekin jest za mało podniesiony, dlatego częściowo leży na podłodze.
No to pokazuję:

Przód

 Zakładki w biuście i poniżej

Tył

Zamek kryty

Zakładki z tyłu


Dzięki za odwiedzinki :).