Ostatnio na grupie FB dziewczyny poszyły nietoperki. Śliczne!!! Tak mi się spodobały, że też się wzięłam i dla dziecka uszyłam. Drugie dziecko czeka w kolejce - będzie różowy z szarymi uszkami :).
Pozdrawiam ciepło :).
piątek, 28 października 2016
niedziela, 23 października 2016
Mała Tilda
Jestem.
Ostatnimi czasy jakoś się zamknęłam w sobie i nie mogłam się otrząsnąć. Niby wszystko było normalnie, po staremu ale mnie jakby coraz mniej i mniej.
Pomału jednak dochodzę do siebie, odżywam na jesień (bo po co czekać do wiosny ;) ).
Zaczęłam wyzwanie z Kamilą Rowińską i biegam codziennie (no prawie ;) ) 4 km. Od września już ponad 100 km zrobiłam - aż mi się to dziwne wydaje :). Ostatnio nawet deszcz mi już nie przeszkadza.
A do szycia też wracam, na początek najnowszy nabytek, a w planach jeszcze coś ... o czym niedługo.
Widziałyście już tę książkę? Szyłyście z niej?
Do zobaczenia :).
Ostatnimi czasy jakoś się zamknęłam w sobie i nie mogłam się otrząsnąć. Niby wszystko było normalnie, po staremu ale mnie jakby coraz mniej i mniej.
Pomału jednak dochodzę do siebie, odżywam na jesień (bo po co czekać do wiosny ;) ).
Zaczęłam wyzwanie z Kamilą Rowińską i biegam codziennie (no prawie ;) ) 4 km. Od września już ponad 100 km zrobiłam - aż mi się to dziwne wydaje :). Ostatnio nawet deszcz mi już nie przeszkadza.
A do szycia też wracam, na początek najnowszy nabytek, a w planach jeszcze coś ... o czym niedługo.
Widziałyście już tę książkę? Szyłyście z niej?
Do zobaczenia :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)